image4you
Aktualności

Jak powstają oszczędności – hipoteza dochodu absolutnego J. M. Keynesa

image4youNiniejszy wpis rozpoczyna cykl wpisów poświęconych oszczędnościom gospodarstw domowych i mechanizmom ich powstawania. Pierwszy poświecony będzie hipotezie dochodu absolutnego, której autorem był J. M. Keynes.

 

Jedną z głównych  teorii wyjaśniających mechanizmy kształtowania się oszczędności gospodarstw domowych jest teoria dochodu absolutnego opisana przez J. M. Keynesa w roku 1936 [1]. Głównym elementem tej teorii jest pojęcie tzw. dochodów absolutnych (łącznych) gospodarstw domowych, które stanowią przeliczone na głowę łączne, roczne dochody bieżące wszystkich mieszkańców w danym kraju. 

W teorii tej wskazuje się, iż podczas wzrostu poziomu dochodów absolutnych wydatki na konsumpcję spadają, a tym samym poziom oszczędności wzrasta. Wynika to z faktu, iż mimo przyjętego liniowego charakteru zależności (dochód absolutny jest tu bowiem zmienną objaśniającą), wzrostowi dochodów towarzyszy wzrost wydatków na konsumpcję w stopniu mniej proporcjonalnym. Teoria ta bazuje na pierwszym prawie H. H. Gossena, jako prawie nasycalności potrzeb, co uzasadnia przyjęte przez Keynesa założenia, iż każdy z konsumentów [2] posiada z góry ustalony już poziom konsumpcji, przekładający się na określony standard życia, stąd też wzrost dochodów nie wywoła natychmiastowej jego zmiany [3]. Ważnym elementem tej teorii są także pojęcia przeciętnej skłonności do konsumpcji(APC) oraz krańcowej skłonności do konsumpcji (MPC). Pierwsza z nich stanowi iloraz wydatków konsumpcyjnych oraz dochodu, zaś druga odnosi się do stosunku przyrostu obu tych wielkości [4]. Wedle wskazań Keynesa, krańcowa skłonność do konsumpcji jest mniejsza od przeciętnej skłonności do niej, co jednak nie zostało potwierdzone w prowadzonych badaniach empirycznych [5]. Ich wyniki wykazały, iż w długim okresie relacja konsumpcji do dochodu pozostaje stała, co oznacza że przeciętna i krańcowa skłonność do konsumpcji są równe, zaś w okresach koniunktury gospodarczej przeciętna skłonność do konsumpcji pozostaje mniejsza niż średnia długookresowa, podczas gdy w okresie załamania następuje sytuacja odwrotna [6]. Warto zauważyć, iż teoria dochodu absolutnego i wyjaśnienia powstawania oszczędności na jej podstawie nie zostały potwierdzone także poprzez zasady funkcjonowania współczesnych gospodarek[7]. Przykładem takim mogłoby być oddziaływanie stopy procentowej na poziom oszczędności. Silny wpływ obserwowany był w czasach, kiedy robotnicy najemni byli opłacani tylko w wysokości zapewniającej im pokrycie kosztów utrzymania. Jedynymi posiadaczami oszczędności byli właściciele przedsiębiorstw, którzy mogli przeznaczyć nieskonsumowany zysk na zwiększenie posiadanych oszczędności. Jednakże oprócz samego oszczędzania, mogli oni przekazać tę wolną część dochodów na potrzeby akumulacji kapitału, czyli inwestycje, które w sposób oczywisty uzależnione były od stopy procentowej [8]. Stąd też zwiększanie oszczędności na potrzeby przyszłej akumulacji kapitału uzależnione było od stopy procentowej. Im była ona wyższa, tych chętnej właściciele środków pieniężnych odkładali je w postaci oszczędności. Pogląd ten ustanowiony w ekonomii klasycznej, nie sprawdził się w realiach obecnie funkcjonujących gospodarek. Sytuacja w której wzrost stopy procentowej nie powodował wzrostu poziomu oszczędności, a co ważne, poziom ten obniżył się miała miejsce w Stanach Zjednoczonych w latach 1978-1988, kiedy to stopy procentowe wzrosły z poziomu 2% do 9%, zaś stopa oszczędności zmniejszyła się z 8,5% do 3% [9]. Należy zatem zauważyć, iż prosta zależność podawana przez Keynesa jest o wiele bardziej skomplikowana, a na sam poziom oszczędności wpływać może szereg równych czynników. W późniejszych koncepcjach wskazuje się także iż na konsumpcję, a tym samym na oszczędności wpływ mają również nagromadzone zasoby majątkowe [10].

 

Przypisy:

[1] Por. J. M. Keynes, Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa  1985. Publikacja ta została wydana po raz pierwszy w 1936 przez Wyd. Macmillan jako: J. M. Keynes, The General Theory of Employment, Interest, and Money, Wyd. Macmillan, London 1936.

[2] W dalszej części pracy zamiast pojęcia konsumenta użyte zostanie pojęcie gospodarstwa domowego ze względu na tożsamość wniosków dotyczących zarówno konsumenta jak i gospodarstwa domowego, o ile nie będzie to stało w sprzeczności z założeniami prezentowanych teorii.

[3] Keynes wymienia też kilka powodów dla których konsumenci mogą odroczyć konsumpcję, a tym samym zwiększyć oszczędności. Są to motywy: konsumpcyjny, transakcyjny oraz  spekulacyjny. A ponadto, ostrożność, chęć skorzystania z wyższej stopy procentowej, chęć zwiększenia dobrobytu, potrzeby niezależności, przedsiębiorczość, pozostawienia spadku, a także zwykłe skąpstwo. Por. S. Owsiak, Podstawy nauki finansów, Wyd. PWE, Warszawa 2002, s. 215.; B. Szopa, Zmiany dochodów ludności w Polsce…, op. cit., s. 131.

[4] Jest to stosunek przyrostu wielkości wydatków konsumpcyjnych do przyrostu wielkości dochodu.

[5] Jak wskazuje B. Liberda, zależność między oszczędzaniem a wielkością dochodu wedle wskazań Keynesa sprawdza się na ogół w badaniach przekrojowych. Por. B. Liberda, Oszczędzanie w gospodarce polskiej. Teoria
i fakty,
Wyd. PTE i Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa  2000, s. 11.

[6] S. Kuznets, National Income: A Summary of Findings, National Bureau of Economic Research, New York, 1946 [za:] B. Liberda, Oszczędzanie w gospodarce  polskiej…, op. cit., s. 11.; Zob. też: S. Kuznets, Long-Term Changes in the National Income of the United States of America since 1870, “Income and Wealth of the United States: Trends and Structure, International Association for Research in Income and Wealth”, Wyd. Bowes & Bowes, Cambridge 1951; B. Szopa, P. Kawa, J. Kultys, Oszczędności i rozpiętości dochodowe a dynamika gospodarcza. Interakcje na przykładzie Polski, Wyd. AE w Krakowie, Kraków 2007, s. 56.

[7] D. Fatuła, Zachowania polskich gospodarstw domowych na rynku finansowym, Wyd. Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Kraków 2010, s. 18.; D. S. Brady, R. D. Friedman, Savings and the Income Distribution, [w:] Studies in Income and Wealth, Vol. 9,  Wyd. National Bureau of Economic Research, New York 1947, s. 248. W tej ostatniej pozycji, Autorki wskazują na zależność oszczędności zarówno od dochodu absolutnego, jak i relatywnego.

[8] Fatuła D., Efekty dochodowe i naśladowcze w kształtowaniu skłonności do oszczędzania gospodarstw domowych, [w:] Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Krakowie nr 586, Wyd. AE w Krakowie, Kraków 2002, s. 147.

[9] Ibidem, op. cit., s. 148.

[10] S. Kuznets, M. Friedman, Income from Independent Professional Practice, [w:] Studies in Income and Wealth, Vol. 7,  Wyd. National Bureau of Economic Research, New York 1945, s. 325, [za:] S. Brady, Family Savings in Relation to Changes in the Level and the Distribution of Income, [w:] Studies in Income and Wealth, Vol. 15, Wyd. National Bureau of Economic Research, New York 1952, s. 108.

 

Zdjęcie: image4you (pixabay.com)

Komentarze są zablokowane.