W kontekście skrajnego ubóstwa warto zwrócić uwagę na materiały, jakie mogą być w zasięgu naszych rąk. Na Filipinach w konsekwencji tajfunu Sendong bez dachu nad głową zostało wiele tysięcy osób. Wśród nich są małe dzieci, które straciły w kataklizmie jedno lub oboje z rodziców.
Obecnie udzielana pomoc dla tzw. Dzieci Tajfunu jest niewystarczająca. Filipiny borykają się nie tylko ze zniszczeniami spowodowanymi przez siły natury, ale też z biedą i problemami gospodarczymi. Według danych Banku Światowego odsetek osób żyjących za mniej niż 1,9 USD (światowa linia ubóstwa) wynosi w tym kraju aż 8,3 (jeszcze 20 lat temu było to aż 17,7). Dla porównania, według Autorów zestawienia, w Polsce nie ma osób borykających się z tak skrajną biedą (w roku 1997 stanowiły one 2,6%)[1]. Warto zatem, pomóc dzieciom doświadczonym przez kataklizm i wesprzeć ich naukę. Szczegóły dotyczące sposobu pomocy znajdują się w ulotce.
Przypisy:
[1] Warto w tym kontekście porównać Raport opracowany przez “Szlachetną Paczkę”
Zdjęcie: ulotka Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich
